Chorwacka Dalmacja to region, w którym atrakcje czekają na turystów niemal na każdym kroku. Pomiędzy jej dwoma perłami, błyszczącymi najjaśniejszym blaskiem miastami Trogir i Split, leży Kaštela, wyjątkowa miejscowość złożona z siedmiu odrębnych części które ciągną się na długości 17 km! W jeden organizm zostały zespolone dopiero w 1986 roku, ale każda z nich zachowała odrębność i jest typową śródziemnomorską mieściną z dalmatyńską architekturą.
Niegdyś istniało tu aż dwadzieścia zamków obronnych, z których do dziś przetrwało siedem – w każdej dzielnicy jeden. Są to kolejno od zachodu: Kaštel Štafilić, Kaštel Novi, Kaštel Stari, Kaštel Lukšić (tworzą one Dolne Kaštela), oraz Kaštel Kambelovac, Kaštel Gomilica i Kaštel Sućura (Górne Kaštela). Ale Kaštela to nie tylko zamki, ale także przyjemna, dość spokojna atmosfera, niezła baza noclegowa oraz bardzo ładne plaże – opinie o wyjątkowo zanieczyszczonej wodzie w zalewie są już mocno nieaktualne.
Gdzie leży Kaštela
Kaštela malowniczo jest ulokowana nad Zalewem Kasztelańskim i niejako zamknięta masywami Kozjak (779 m) i Mosor (1339 m). Jak na warunki chorwackie jest to całkiem spore miasto ponieważ liczy około 40 tys. mieszkańców. Wszystkie jej części łączy droga Franje Tudjmana, która biegnie w odległości 100–200 m od brzegu morza, a 400–500 m na południe od Magistrali Adriatyckiej.
Samym wybrzeżem też prowadzi ulica, ale jest tak wąska, że mieści się na niej tylko jeden samochód, a sytuację komplikują zaparkowane pojazdy i niespiesznie spacerujący turyści. Lepiej więc jechać tą pierwszą i zjeżdżać w dół do poszczególnych zamków. Kto ma w planach wakacyjny pobyt najlepiej niech szuka noclegu w środkowych dzielnicach. Najgorszym wyborem będą zaś te położone skrajnie. Pośrodku znajdziemy też ładne plaże z bardzo drobnym żwirkiem i łagodnym zejściem do morza.
Po co te zamki?
W 1463 roku sąsiednią Bośnię zajęli Turcy, co wzbudziło uzasadnione obawy mieszkańców wybrzeża. Za pozwoleniem władz Wenecji, do której należała wówczas Dalmacja, przystąpili więc oni do budowy zamków obronnych, które miały stanowić ochronę sąsiednich posiadłości ziemskich, z czasem także portów.
Stroną zwróconą ku morzu przypominały one renesansowe pałace z szerokimi balkonami i oknami. Wokół zamków zaczęła osiedlać się szukająca tu bezpieczeństwa ludność dawnych wsi położonych na zboczach Kozjaka.
Przez wieki głównym zajęciem mieszkańców Kašteli była uprawa i przetwórstwo oliwek, winogron i wiśni oraz rybołówstwo. Zajęcia te przynosiły niemałe zyski, o czym świadczą wielkie kościoły z dzwonnicami, które ozdabiali słynni artyści. Już na początku XX wieku zaczęła rozwijać się turystyka, a w 1909 roku otwarto pierwszy hotel w Kaštelu Lukšiciu.
Kaštel Štafilić
Kaštel Štafilić, pierwszy od zachodu, leży pomiędzy morzem a pasem startowym lotniska Split – to dość uciążliwe towarzystwo, z którego powodu jest tu bardzo hałaśliwie. Ze wspomnianej ulicy Tudjmana należy skręcić w ulicę Kneza Mislava i dojechać nią do morza. Po zachodniej stronie widać wyrastający wprost z wody zamek, dziś znany jako Kaštel Rotondo. Zbudował go w 1508 roku trogirski bogacz Stjepan Tafilem.
Mieszkalna część zamku znajdowała się po stronie południowej, gdzie były też wrota, którymi w razie zagrożenia można było uciec na statek. Obok rozwinęło się osiedle na planie prostokąta, okrążone fosą. Dziś obiekt jest opuszczony.
Około 500 m na zachód od zamku zobaczymy nad samą wodą niewysoką basztę Nehaj. Zaczęli ją stawiać w 1548 roku bracia Ljudevit i Ivan Lodi. Zbudowano ją jednak tylko do wysokości pierwszego piętra, a dalsze prace przerwała śmierć inwestorów. Około 80 m od zamku stoi jeszcze jeden budynek warty uwagi, czyli kościół parafialny Niepokalanego Poczęcia NMP z wolnostojąca dzwonnicą. Wzniesiono go w 1566 roku, a obecny wygląd zawdzięcza barokowej przebudowie.
Kaštel Novi
Kaštel Novi, odległy od poprzedniego o zaledwie 250 m na wschód, ma postać kwadratowej wieży. Jego budowę zlecił w 1512 r. trogirski szlachcic Pavao Antun Ćipiko. Wokół tradycyjnie rozwinęła się osada otoczona z trzech stron murem obronnym. Z zamkiem sąsiaduje XVI-wieczny kościół parafialny św. Piotra, zbudowany na fundamentach świątyni z XIII w.
Kaštel Stari
Kaštel Stari stoi nad samą wodą, przy betonowym falochronie. Aby się do niego dostać, trzeba pojechać 650 m dalej wzdłuż wybrzeża albo zjechać z ulicy Franje Tudjmana ulicą Vukovarską. Dziś obiekt niestety nie wygląda zbyt reprezentacyjnie, bo zaadaptowano go na magazyn portowy, ale niegdyś stanowił połączenie twierdzy i eleganckiej rezydencji.
Jego budowniczym był Koriolan Ćipiko, trogirski możnowładca, zasłużony żołnierz oraz pisarz i humanista. Po pożarze w 1493 roku odnowiono go w stylu renesansowym. Powstał arkadowy dziedziniec, a od południa balkon ozdobiony herbem rodzinnym. W pierwszej połowie XVII w. Celije Ćipiko ufundował w osadzie kościół św. Jana Chrzciciela, który przebudowano w 1714 r. w stylu barokowym.
Kaštel Lukšić
Kaštel Lukšić leży 1,5 km dalej. Z ulicy Tudjmana należy skręcić w ulicę Hrvatskih Branitelja. Tutaj mamy do czynienia z zamkiem z prawdziwego zdarzenia. Pozwolenie na jego budowę otrzymali w 1487 roku trogirscy możnowładcy Nikola i Jerolim Vitturi.
Budowla została ukończona w 1564 roku i reprezentuje wspaniały renesans. Składa się z części południowej, rezydencjonalnej, która jest dwupiętrowym obiektem z balkonem i wyjściem na morze w razie zagrożenia. Po stronie północnej znajdują się dwie baszty i most łączący z lądem. Dziś znajduje się tu Muzeum Miasta Kaštela oraz Organizacja Turystyczna Kašteli i inne instytucje kultury. W sezonie letnim atrium kasztelu staje się sceną teatralną.
Miljenko i Dobrila, czyli lokalna wersja Romea i Julii
W drugiej połowie XVII wieku w miejscowości żyły dwie skłócone ze sobą rodziny: Vitturi i Rušinić. Ci pierwsi mieli córkę Dobrilę, drudzy zaś syna Miljenka. Ojcowie spierali się o prawa feudalne do pobliskich ziem, natomiast młodzi, jak na ironię, zakochali się w sobie i potajemnie zaczęli spotykać.
Gdy wyszło to na jaw, Miljenka wysłano do Wenecji na służbę u doży, a Dobrilę planowano wydać za bogatego mieszczanina z Trogiru. Na drodze temu planowi stanęła jednak ciotka Dobrili, która potajemnie posłała do Wenecji wiadomość wzywającą chłopaka do powrotu i zablokowania ślubu ukochanej z innym.
Dowiedziawszy się o zagrożeniu, stary Vitturi zastosował sprawdzony ojcowski zwyczaj i zamknął córkę w klasztorze benedyktynek w Trogirze, a starającego się o jej rękę Miljenka wypędził na wyspę Visovac na rzece Krce koło Szybenika. Zakochani zdołali się jakimś cudem porozumieć i uzgodnili spotkanie. Dobrila uciekła z klasztoru, ale ukochany nie czekał na nią w umówionym miejscu.
Jej ojciec, chcąc zmyć hańbę z rodziny, pozornie pogodził się ze swoim rywalem i obaj przystali na małżeństwo ich dzieci. Doszło do tego latem 1690 roku, ale zaraz po ślubie Radoslav Vitturi zastrzelił zięcia. Po tym nieszczęściu Dobrila straciła rozum i w końcu umarła z rozpaczy. Jej ostatnią wolą było, by pochowano ją obok ukochanego Historia ta jest inspiracją wielu imprez kulturalnych.
Kaštel Kambelovac
Kaštel Kambelovac leży 2 km dalej na wschód; najlepiej z ulicy Franje Tudjmana skręcić w ulicę Tome Nigera. Zamek nie stoi tu nad wodą, ale w centrum mini-starówki. Jest to właściwie jedna cylindryczna baszta schowana na podwórku domów mieszkalnych i lepiej ją widać z daleka.
Kasztel mający chronić ludność dwóch okolicznych wsi zbudowali bracia Jerolim i Nikola Cambi, tym razem możnowładcy i posiadacze ziemscy ze Splitu, na mocy pozwolenia z 1478 roku. Budowę ukończono w 1517 roku. W okolicy powstały jeszcze co najmniej cztery zamki, z czego dwa postawili sami mieszkańcy wsi — fakt wówczas zupełnie niespotykany.
Kaštel Gomilica
Kaštel Gomilica znajduje się jeszcze kilometr na wschód; z ulicy Franje Tudjmana trzeba skręcić w Vukovarską. Jest ze wszystkich najbardziej malowniczy, gdyż leżący na wysepce połączonej z wybrzeżem kamiennym mostem biegnącym przez środek przystani. Wygląda przez to jak zacumowany kamienny okręt. Wejścia broni wysoka baszta. Co ciekawe, zamek wybudowały benedyktynki ze Splitu w 1545 roku. Miłośnicy serialu „Gra o tron” z łatwością rozpoznają tę lokalizację.
Kaštel Sućurac
Kaštel Sućurac leży już właściwie na przedmieściu Splitu. Nie da się do niego dojechać wzdłuż brzegu, gdyż drogę zagradzają zakład przemysłowy i potężna marina. Z ulicy Franje Tudjmana należy skręcić w ulicę Ante Rubignonja. Zamek kryje się w głębi zabudowy. Jest to podłużna budowla z bramą pośrodku, o ścianach zwieńczonych krenelażem. W południowym murze pięknie zdobione, wysokie okna gotyckie.
Najstarsza z baszt pochodzi z 1392 roku, a zbudował ję splicki arcybiskup A. Gvaldo dla ochrony rolników ze wsi Putalj na zboczach Kozjaka. Inny biskup, Averaldo, urządził tu w 1488 roku swoją letnią rezydencję, którą przed 1509 rokiem przekształcił w budowlę obronną. W XVI wieku zbudowano w Sućuracu także kościół parafialny św. Jerzego, ale został zniszczony w 1943 roku. Jedyną pozostałością po nim jest dzwonnica stojąca tuż przy zamku.
Kaštela
Kaštela ma więc wszystko, czego trzeba, aby spędzić udane wakacje. W zasięgu ręki są najważniejsze miasta, z których słynie Dalmacja – Trogir, Split, Szybenik, Zadar a nawet Dubrownik. Sama zaś kusi przyjezdnych ciekawą historią, wyjątkowym zespołem zamków, a także ładnymi plażami.
Chorwacja – nasz przewodnik
A jeśli potrzebujecie dobrego przewodnika, z którym dotrzecie w każde miejsce Chorwacji i dokładnie je poznacie, zerknijcie do naszej książki wydanej wraz z Oficyną Wydawniczą “REWASZ“. Więcej w dziale Nasze Książki.
Tekst: Beata Pomykalska
Fotografie: Paweł Pomykalski
Może Cię zainteresuje jeszcze: