Zdjęcia na stronie internetowej wydawały się jakieś nierealne, wręcz niedorzeczne. Zgodnie z nimi w XVI-wiecznym zamku w malutkiej, nieco podupadłej dolnośląskiej wsi miała się skrywać niesamowicie stylowa kawiarnia, bardzo wielkomiejska, pasująca raczej do wrocławskiej starówki lub innej modnej lokalizacji w stolicy województwa. Co dziwniejsze, miała być czynna codziennie, już od 11.00. Trochę więc powątpiewając w to, co rzeczywiście zastaniemy na miejscu, jakiś czas temu zwiedzając Kłodzko i okolice, postanowiliśmy odwiedzić Zamek Sarny w miejscowości Ścinawka Górna. Czytaj dalej „Zamek Sarny – ukryty skarb w Kotlinie Kłodzkiej”