Nad rzeką Supraśl biegnie bulwar, który prowadzi do punktu widokowego. Można tu przysiąść i w nieskończoność spoglądać na białą, finezyjną bryłę jednego z pięciu męskich klasztorów prawosławnych w Polsce. Widok stąd trochę przypomina malunek do jakiejś wschodniej baśni. Po tej uczcie dla oczu czas na ucztę dla ducha, a później jeszcze dla podniebienia – centrum miasteczka to sporo ciekawych zabytków i kilka niezłych lokali z miejscową kuchnią. Kameralny Supraśl ma sporo do zaoferowania. A później można ruszać dalej poznawać wielokulturowość Podlasia!
Supraśl prawosławny…
Wszystko zaczęło się od monasteru Zwiastowania Przenajświętszej Bogurodzicy i św. Jana Teologa, który został tu przeniesiony z innej miejscowości w 1501 roku. Cztery lata później patriarcha Konstantynopola nadał mu „tomos”, czyli specjalne błogosławieństwo. Monaster szybko rósł w siłę i nabierał dużego znaczenia kulturalnego. Mnisi wsławili się przepisywaniem ksiąg, a nawet zgromadzili pokaźną bibliotekę, do której w XVI wieku trafił Kodeks Supraski. To wyjątkowo cenny manuskrypt z początku XI wieku powstały na Bałkanach i zapisany w języku staro-cerkiewno-słowiańskim.
W krótkim czasie Supraśl nawiązał ożywione relacje z zagranicznymi ośrodkami i stał się celem wizyt ważnych prawosławnych duchownych. Z gościną przybył m.in. patriarcha Ochrydy Gabriel i Konstantynopola Jeremiasz II. Warto mieć tego świadomość, by uzmysłowić sobie z jak znaczącym obiektem mamy do czynienia.
Zmiany nadeszły w 1596 roku, kiedy zawarto unię brzeską. Mnisi odmówili przyjęcia jej postanowień i po jakimś czasie opuścili Supraśl. Ich miejsce zajęli uniccy bazylianie, którzy także prowadzili działalność naukową – uruchomili m.in. drukarnię i papiernię. Sytuacja znów się zmieniła dwa wieki później, gdy te ziemie Polski znalazły się w zaborze rosyjskim. Warto wejść na dziedziniec, by podziwiać piękną bryłę obronnej cerkwi. Przy odrobinie szczęścia można spotkać jednego z 9 mnichów.
W tym rozległym kompleksie sakralnym działa Akademia Supraska, niesamowicie cenne Muzeum Ikon, czyli wspaniała placówka pełna wyjątkowych dzieł sztuki, którą urządzono w Pałacu Opata, a także Muzeum Sztuki Drukarskiej i Papiernictwa upamiętniająca dawne tradycje klasztoru. Więcej informacji praktycznych o zwiedzaniu monasteru można znaleźć tutaj.
… i Supraśl przemysłowy!
Wraz z powstaniem monasteru, zaczęła także rodzić się osada. Żyła życiem spokojnej wioski aż do XIX wieku. Wszystko jak za dotknięciem różdżki (w tym wypadku nie czarodziejskiej, a carskiej) zmieniło się w 1834 roku, gdy wprowadzono cła na towary sprowadzane do Rosji z Królestwa Polskiego. Leżący już w granicach Imperium Rosyjskiego Supraśl postawił na sukiennictwo i tkactwo. Dlatego dziś w centrum miasteczka spotkać można sporo malowniczych, drewnianych domków należących niegdyś do tych rzemieślników. To właśnie one przesądzają o niepowtarzalny uroku centrum miasteczka.
Inne atrakcje i zabytki Supraśla
Na przełomie XIX i XX wieku sporą rolę w branży odgrywała rodzina Bucholtzów, którzy dorobili się fortuny pozwalającej na postawienie obok tych domów swojego pięknego murowanego pałacu. Dziś w jego murach mieści się Liceum Plastyczne. Bucholtzowie przyczynili się także do powstania supraskiej synagogi – jednak zarówno bożnica jak i miejscowi żydzi nie przetrwali Zagłady. Nim jednak do tego doszło, także w XIX wieku na terenie tej malutkiej miejscowości powstał jeszcze kościół katolicki i ewangelicko-augsburski. A żeby dokładnie poznać, czym był i nadal jest ekumenizm tych stron, warto przejść się na cmentarz katolicki, który niegdyś był ewangelicki i obejrzeć okazały grób Bucholtza… wyznającego judaizm.
Wśród drewnianej zabudowy na szczególną uwagę zasługuje Dom Ogrodnika przy ul. Stanisława Konarskiego. Powstał w XVIII wieku nieopodal klasztoru dla pracowników mnisich ogrodów. Prawdziwą perłą jest natomiast bardzo unikatowy Dom Ludowy z 1934 roku – to bardzo rzadki przykład budynku modernistycznego, który został wykonany z drewna!
Co zobaczyć w okolicy Supraśla? Kryszniany, Bohoniki i Krynki
30 km od Supraśla leżą Kruszyniany. Miejsce niezwykłe z niezwykłymi mieszkańcami – wyznającymi islam Tatarami. Ta maleńka społeczność jest tu od 1679 roku, natomiast ich przodkowie pojawiali się na Litwie już pod koniec XIV wieku. We wsi stoi intensywnie zielony meczet – warto wejść do środka, by posłuchać opowieści o historii, kulturze i religii polskich Tatarów. Później wypada przejść się na cmentarz, a na koniec ukoić podniebienie w restauracji Tatarska Jurta. Chcąc jeszcze głębiej zanurzyć się w tym nieco egzotycznym świecie można podjechać do wsi Bohoniki, gdzie stoi drugi z istniejących do dziś meczetów. Więcej informacji można znaleźć tutaj.
Aby namacalnie przekonać się o wielokulturowości Podlasia trzeba zatrzymać się w Krynkach. To małe pograniczne miasteczko słynące przede wszystkim z… ronda (nie ma się czemu dziwić – jest gwiaździste i bardzo unikatowe), a także z dwóch stojących synagog, jednej zrujnowanej, kościoła katolickiego i cerkwi prawosławnej.
Jeśli Supraśl rozbudził w Tobie ochotę na więcej Podlasia, to zachęcamy do przeczytania naszego tekstu o największych atrakcjach tego regionu – kliknij tutaj.
Więcej ciekawych miast i miasteczek znajdziesz w naszej książce w serii Polska z pomysłem. Zobacz tutaj.
Supraśl, Supraśl, Supraśl, Supraśl, Supraśl, Supraśl, Supraśl, Supraśl, Supraśl , Supraśl, Supraśl, Supraśl, Supraśl, Supraśl, Supraśl