Cieszyn, malowniczo położone miasto na Pogórzu Śląskim, to idealny pomysł na jednodniową wycieczkę albo na cały weekend. Choć nie jest duże, atrakcje można mnożyć i mnożyć. A ich ilość – trochę nawiązując do hasła reklamowego miasta – po prostu „robi wrażenie”! I to spore. Jest tu rynek, ładna starówka, pełna zabytków Góra Zamkowa i snująca się powoli Olza. Jest trochę wiedeńsko, trochę artystycznie, a trochę nowocześnie (miejscami też jest trochę zaniedbań, ale my nie o tym;)). Poniżej przedstawiamy nasz pomysł na zwiedzanie najciekawszych miejsc Cieszyna.
Kilka słów o Cieszynie
Historia Cieszyna sięga co najmniej 10 wieków wstecz, a miasto uchodzi za jedno z najstarszych w Polsce. Na początku XIII wieku otrzymało prawa miejskie, a od następnego stulecia było stolicą Księstwa Cieszyńskiego. Początkowo rządzili nim Piastowie Cieszyńscy, a od XVII wieku Habsburgowie. W 1920 roku został podzielony pomiędzy odrodzoną Polskę i Czechosłowację. Od tego momentu mamy więc miasto Cieszyn leżące na prawym brzegu Olzy i Czeski Cieszyn po jej lewej stronie.
O Cieszynie, a także ponad 80 innych ciekawych miastach i miasteczkach w Polsce możesz poczytać w naszej książce z bestsellerowej serii „Polska z pomysłem” – by ją zobaczyć kliknij tutaj.
Z powodu historii wyraźnie wyczuwalny jest duch Wiednia. Nie odnosi się on jednak tylko do wpływów na architekturę. Nieco mniej znanym faktem jest to, że w 1805 roku, gdy w Europie Środkowej w najlepsze trwały wojny napoleońskie, na pół roku stolica monarchii została przeniesiona właśnie do Cieszyna.
Być może to właśnie Wiedeń wpłynął na artystyczną duszę miasta. Pod koniec lat 60. XX wieku odbywały się tutaj pierwsze zjazdy literatów „Nowej Fali”; gościł tu m.in Julian Kornhauser, Jerzy Kronhold czy Adam Zagajewski. Literacką pozycję miasta wzmacnia Julian Przyboś, który kilka dekad wcześniej, w latach 1927-39, uczył w gimnazjum (obecnie liceum) Antoniego Osuchowskiego. Dziś Cieszyn wykorzystuje swoje położenie i czerpie z energii pogranicza. Oprócz licznych imprez o charakterze kulturalno-folklorystycznym, co roku organizuje cieszące się dużą popularnością: Międzynarodowy Festiwal Teatralny „BEZ GRANIC” czy Przegląd Filmowy „Kino Na Granicy” („Kino na Hranici”). Cieszyn, Cieszyn, Cieszyn, Cieszyn, atrakcje Cieszyna, Cieszyn
1. Góra Zamkowa
Skoro Cieszyn to jedno z najstarszych miast Polski, to zwiedzanie wypada zacząć od jego kolebki czyli Góry Zamkowej, na której stałe osadnictwo zaczęło rozwijać się od X wieku. Wkrótce powstał tu gród obronny i dość duże podgrodzie, które w 1155 roku zasłużyło nawet na wzmiankę w bulli papieża Hadriana IV. Dokument ten uważa się za pierwszy, w którym pojawiła się nazwa Tessin. atrakcje Cieszyna, atrakcje Cieszyna, atrakcje Cieszyna, Cieszyn
Po zaparkowaniu samochodu udajemy się na szczyt wzgórza o wysokości niespełna 300 m n.p.m. Choć to centrum miasta, jego zbocza są dość strome, a z góry rozpościera się ładny widok na miasto i sielskie, pagórkowate okolice. Nie dla samych widoków jednak tu przychodzimy, ale dla kilku ciekawych zabytków zatopionych w zieleni romantycznego parku w stylu angielskim. Wzgórze to takie zielone płuca miasta, przychodzi się tu odpocząć, pospacerować, spotkać ze znajomymi. Ostatni raz byliśmy w ciepłą, letnią niedzielę i kręciły się tu prawdziwe tłumy.
Zamek i Wieża Piastowska
Zapewne w początkach XII wieku Cieszyn zyskał miano kasztelanii, a siedzibą kasztelana był drewniany zamek. Jego ranga wzrosła, gdy pod koniec następnego stulecia powstało Księstwo Cieszyńskie – od tej pory rezydent zamku nosił tytuł książęcy. W 1374 roku zapadła decyzja o zastąpieniu drewnianego obiektu bardziej przystającym do epoki, czyli murowanym. Od śmierci Kazimierza Wielkiego, co to „zastał Polskę drewnianą, a zostawił murowaną”, minęły już cztery lata więc nie wypadało dłużej zostawać w tyle. 😉
W efekcie powstała duża i efektowna budowla, złożona z zamku górnego i dolnego, na którym w 1412 roku gościł nawet król Władysław Jagiełło, a w 1454 roku orszak Elżbiety Rakuszanki, narzeczonej króla Kazimierza Jagiellończyka.
Zamek był rozbudowywany, tak że z czasem rozlał się po całym wzgórzu. Niestety wojna trzydziestoletnia (1618-48) doprowadziła do jego zniszczenia, a w efekcie całkowitego unicestwienia. Pozostałością po zamku jest Wieża Piastowska. Jest wysoka na 30 metrów i udostępniona dla zwiedzających. Nagrodą za pokonanie 120 schodów jest ładny widok na Beskidy.
Rotunda św. Mikołaja
Innym śladem dawnej twierdzy jest Rotunda św. Mikołaja z XI lub XII wieku, która stała się symbolem Cieszyna, a także polskiej architektury romańskiej. Jest tak ważna, że jej wizerunek umieszczono nawet na banknocie 20 zł. Jest jednym z najstarszych zabytków w naszym kraju. Pełniła funkcję kaplicy zamkowej, a później kościoła parafialnego. Choć jest niewielkich rozmiarów, to jednak jest dumnym i znaczącym świadkiem kilkuset lat historii miasta i regionu.
Pałac Myśliwski Habsburgów
W 1839 roku książę Karol Habsburg zdecydował o rozbiórce tego, co zostało z zamku i zbudowaniu klasycystycznego pałacu myśliwskiego. Jedynymi „ostańcami” po wielkim wyburzaniu są wspomniane wieża i rotunda. Pałac zaś zaprojektował wiedeński architekt Joseph Kornhäusel. Obiekt miał się stać letnią rezydencją Habsburgów, ale ostatecznie bywali tu rzadko. Niemniej jednak gdy już się pojawiali – a gościł tu sam cesarz Franciszek Józef – było to dla miasta ogromne wydarzenie. Obok pałacu powstała oranżeria, w której organizowano różne wydarzenia kulturalne, w tym koncert takich sław jak Franciszek Liszt. Ze swoimi występami na tutejszej scenie pojawiali się też artyści Opery Wiedeńskiej.
Obecnie w pałacu mieści się Szkoła Muzyczna im. Paderewskiego oraz „Zamek Cieszyn”, czyli centrum przedsiębiorczości i designu. Jak instytucja sama twierdzi wierzy w „rozwój innowacyjnej przedsiębiorczości poprzez wykorzystanie potencjału wzornictwa”. I to nam się bardzo podoba, bo w czym jak w czym, ale we wzornictwie przemysłowym to nasi artyści są naprawdę świetni. Przy okazji można tu obejrzeć wystawę o świetnym polskim designie. Zwiedzić można także Rotundę i Wieżę Piastowską – chętni powinni zgłosić się do punktu informacji turystycznej.
Browar Zamkowy Cieszyn
Już w XV wieku mieszczanie cieszyńscy warzyli piwo. Cztery stulecia później o własnym browarze zamarzyli też Habsburgowie – okazją do jego budowy była przebudowa wzgórza. Browar Habsburgów został uruchomiony w 1846 roku. Odniósł spory sukces, który sprawił, że dekadę później założono warzelnię w nieodległym Żywcu. Po przejęciu miasta przez polską administrację, w 1920 roku browar został upaństwowiony, a dziś należy do koncernu Heineken.
2. Starówka
Ze Wzgórza Zamkowego kierujemy się na cieszyńską starówkę. Jest pełna uroku i mieszczańskiej elegancji. Niezbyt duża, ale wypełniona mnóstwem pięknych kamienic z przełomu XIX i XX wieku.
Rynek
Rynek, najpiękniejszy plac tego miasta i naszym zdaniem jeden z najładniejszych na Śląsku, został wytyczony pod koniec XV w. Otaczają go zabytkowe kamienice, głównie barokowo-klasycystyczne, ale w kilku miejscach spod tej późniejszej warstwy przebija wcześniejsza – renesansowa.
Pośrodku stoi studnia z figurą św. Floriana postawiona tu w drugiej połowie XVIII wieku, by strzegł miasta przed niebezpiecznymi pożarami. Na rynku panuje przyjemna atmosfera; jest gwarno, życie kwitnie, ale nie odczuwa się przytłoczenia i zbytniego harmidru. Latem kręci się trochę turystów, ale przeważają miejscowi, korzystający z uroku swojego miasta. Kawa tutaj to punkt obowiązkowy w czasie zwiedzania. A także bujanie na huśtawce – takie eleganckie meble miejskie to jedna z letnich atrakcji placu.
Ratusz
Na większą uwagę zasługuje ratusz stojący przy południowej pierzei. Pierwszy powstał już pod koniec XV wieku, ale spłonął po niecałych 60 latach. Szybko go odbudowano, ale i ten obiekt nie miał szczęścia – został zniszczony podczas wojny trzydziestoletniej. Następny znów padł ofiarą kolejnego pożaru. Dzisiejszy, klasycystyczny został oddany do użytku w 1836 roku, a w uroczystościach brał udział sam cesarz Franciszek Józef.
Teatr im. Adama Mickiewicza
Na kolejnym pięknym Placu Teatralnym stoi natomiast Teatr im. Adama Mickiewicza. Jego architektura wydaje nam się znajoma i często spotykana w miastach dawnych Austro-Węgier. Nic w tym dziwnego – zaprojektował go słynny wiedeński duet Ferdynand Fellner i Hermann Helmer, który ma na koncie blisko 50 budynków teatralnych i operowych w ck monarchii. Gmach w Cieszynie oddano do użytku w 1910 roku, a wystawionym z tej okazji spektaklem była sztuka „Fale morza i miłości” Franza Grillparzera. Gdy po I wojnie światowej miasto zostało przejęte przez Polskę jeszcze raz dokonano inauguracji, tym razem wystawiając Zemstę Aleksandra Fredry.
3. Świątynie
Kościół św. Marii Magdaleny
Zwiedzanie cieszyńskich kościołów zaczniemy od najstarszego istniejącego w mieście (nie licząc rotundy), czyli kościoła farnego św. Marii Magdaleny w Cieszynie. Został zbudowany już w latach 60. XIII wieku, w stylu romańskim jako świątynia klasztorna dominikanów, a jej fundatorką była Eufemia Odonicówna, żona księcia opolsko-raciborskiego Władysława Opolskiego. Później został kilkakrotnie przebudowany, a dziś nosi cechy barokowo-klasycystyczne.
Kościół św. Krzyża
Najpierw w tym miejscu stała niewielka kaplica wzniesiona w połowie XVII wieku. Niewiele później została przekazana jezuitom, którzy w 1670 roku pojawili się w mieście z misją rekatolizacji mieszkańców. Sto lat później, w 1777 roku, zakon został skasowany, a tutejsza świątynia przekazana gimnazjum. Jednocześnie przeprowadzono jej rozbudowę nadając cechy późnobarokowe. W 2005 roku kościół został wydzierżawiony zakonowi franciszkanów.
3. Studnia Trzech Braci
Powoli opuszczamy starówkę i idąc lekko w dół dochodzimy pod niezwykle malowniczą Studnię Trzech Braci. I tu historia spotyka się z legendą i nie mogą się zgodzić w kwestii początków miasta. Generalnie – historia sobie, a legenda sobie. Według tej drugiej było to tak: na początku IX wieku do Cieszyna przybyli trzej bracia Bolko, Leszko i – a jakże! – Cieszko, synowie czeskiego księcia Lecha, poległego w walce z wojskami cesarza Karola Wielkiego. Podanie mówi, że bracia po długiej wędrówce spotkali się tu u źródła, które później nazwano Studnią Trzech Braci. A ze spotkania tak się cieszyli, że założyli gród, który nazwali… Cieszyn.
Co do studni, to fakty są takie, że istniała tu już zapewne w średniowieczu i dostarczała wodę okolicznym mieszkańcom oraz prowadzonemu przez nich browarowi mieszczańskiemu. W 1868 roku została nakryta żeliwną, neogotycką altaną, która przybiera formę graniastosłupa o sześciokątnej podstawie. Ma ona wysokość 3 metrów i delikatne, częściowo koronkowe ściany boczne. Trzy z nich są zamknięte, a pozostałe otwarte, wsparte na żeliwnych filarach.
4. Cieszyńska Wenecja
Stąd już krok dzieli nas od malowniczej uliczki zwanej „Cieszyńską Wenecją”. Jest to fragment ulicy Przykopa (niegdyś Nad Młynówką), gdzie nad sztucznym kanałem – Młynówką – stoją domy z XVIII i XIX wieku. Niegdyś należały one do rzemieślników, którzy do wykonywania swojej pracy potrzebowali stałego dostępu do wody; byli to m.in. sukiennicy, tkacze czy garbarze. Nazwa oczywiście nawiązuje do włoskiego miasta, ale jest całkowicie zwyczajowa, nie mająca żadnego formalnego umocowania.
5. Cmentarz Komunalny
Cieszyn jest pięknym miastem o długich tradycjach mieszczańskich. Co więcej, historia tak się potoczyła, że tradycje te nie zostały przerwane a tutejsza ludność wymieniona. Ciągłość tę widać najlepiej na cmentarzu komunalnym. Od lat jesteśmy nim oczarowani, zarówno z powodu nazwisk, które można tu znaleźć, jak i wysokiej jakości sztuki funeralnej. Spacer pomiędzy pięknymi, zadbanymi nagrobkami skłania do refleksji. To co zastaniemy na miejscu, zdradza już efektowny i duży budynek bramny, godny nawet dużej metropolii. Najważniejszym punktem cmentarza jest zbudowana w latach 20. XX wieku, porośnięta bujną winoroślą kolumnada, która skrywa Panteon Zasłużonych. Spoczęli w nim m.in. ważni dla historii i kultury Górnego Śląska Gustaw Morcinek czy Karol Miarka. Cmentarz upamiętnia także wiele innych znaczących osób, duchownych, żołnierzy i ofiary wojen (1914-1945).
Kliknij tutaj i przeczytaj artykuł.
6. Cmentarze żydowskie
Cieszyn ma także dwa cmentarze żydowskie (oba przy ulicy Hażlaskiej), z czego tzw. „stary” jest bodaj najpiękniejszą żydowską nekropolią na Śląsku (o palmę pierwszeństwa może bić się chyba tylko z Białą nieopodal Prudnika). Nie dość, że jest naprawdę leciwy (jego początków należy szukać już w XVII wieku) to jeszcze tak pięknie położony, że aż trudno nie westchnąć z zachwytu. Dziesiątki (podobno aż 1,500) zabytkowych macew jest poustawianych na łagodnych pagórkach, co robi niesamowite wrażenie. Ponieważ na przełomie XIX i XX wieku cmentarz był już zapełniony, dosłownie kilkaset metrów dalej otwarto nowy.
Kliknij tutaj i przeczytaj nasz artykuł.
7. Muzea w Cieszynie
Kto ma czas niech zajrzy do dwóch ciekawych muzeów – pierwsze z nich to Muzeum Śląska Cieszyńskiego, które cieszy się sławą jednego z najstarszych muzeów publicznych w Europie Środkowej i najstarszego muzeum w Polsce. Zostało założone już w 1802 roku przez wybitnego cieszyńskiego humanistę ks. Leopolda Jana Szersznika. Mieści się w barokowo-klasycystycznym pałacu hrabiów Larischów, który powstał po wielkim pożarze Cieszyna w 1789 roku. Bogate i wielowiekowe tradycje drukarskie Cieszyna przybliża natomiast Muzeum Drukarstwa przy ulicy Głębokiej 50. Niestety chwilowo jest ono nieczynne z powodu remontu.
8. Most Przyjaźni
Architektonicznie – nic ciekawego. Ot zwykła przeprawa przez rzekę. Symbolicznie jednak Most Przyjaźni znaczy bardzo wiele. Po pierwsze obrazuje zjednoczoną Europę, w której nie ma granic i nie trzeba żadnych kontroli, by znaleźć się w innym kraju. Po drugie przypieczętowuje polsko-czeską przyjaźń i współpracę, puszczając w niepamięć przeszłość i konflikty obu stron.
9. Czeski Cieszyn
A po jego przekroczeniu jesteśmy już w Republice Czeskiej. Wzdłuż głównej ulicy sporo sklepów i trochę gospód, w których piwosze poczują się jak w raju. Ładnie jest też na tutejszym rynku, choć atmosfera znacznie bardziej senna niż po polskiej stronie. W mieście sporo jest architektury modernistycznej, której powstanie wymusiła historia. Gdy po I wojnie światowej miasto zostało podzielone, Polakom przypadła zabytkowa część, a Czechom bardziej przemysłowa. To sprawiło, że nasi południowi sąsiedzi musieli zbudować m.in. wiele gmachów użyteczności publicznej. Poza tym młoda republika chciała uchodzić za państwo nowoczesne i dobrze zorganizowane. Stąd np. bardzo ciekawy budynek poczty czy dworca.
10. Olza
Miasto przecina rzeka Olza, wyznaczająca tu granicę z Czechami. Nad nią, po obu stronach biegną bulwary spacerowe, a ona sama jest też miejscem, gdzie można trochę odpocząć, co też miejscowi robią z ochotą. Zwłaszcza w ciepłe letnie dni lubią posiedzieć na trawie, a nawet trochę się ochłodzić w jej nurcie.
Może zainteresuje Cię także artykuł o Katowicach? Kliknij tutaj i zobacz jakie to ciekawe miasto!
Zajrzyj też z nami do Bielska-Białej! Kliknij tutaj.
Na Górnym Śląsku warto też zajrzeć do Gliwic. Zobacz tutaj.
pod numerem 7 poprawcie sobie podpis bo to książnica jest. muzeum drukarstwa jest na innej ulicy.