Višegrad i Mokra Gora – życie wokół „Mostu na Drinie” i wyjątkowa kolejka

Višegrad to nie jest miejscowość dla każdego. Trzeba to uczciwie powiedzieć na wstępie. Jeśli ktoś do Bośni i Hercegowiny trafił trochę przypadkiem i zachwycony Mostarem czy Sarajewem liczy, że znajdzie tutaj takie same atrakcje, to może się rozczarować. Višegrad to bowiem jedno z tych miejsc, do których trzeba przyjechać świadomie. Wiedzieć, że jest tu tylko jeden zabytek (ale za to taki, który wpisano na Listę UNESCO i trafił na karty chyba najsłynniejszej jugosłowiańskiej książki), że przytrafiła się tu wstrząsająca historia i że niedawno za sprawą znanego reżysera powstało coś tak dziwnego, że aż trudno to nazwać.

„Most na Drinie”

Višegrad jest brzydki. A nawet bardzo brzydki. Pozbawiony starówki, jest właściwie zlepkiem zaniedbanych domów i bloków. Z całej tej brzydoty przebija się jednak prawdziwa perła, szczyt tureckiej inżynierii. Jak napisał w swym cudownym dziele Ivo Andrić, „tu więc, gdzie Drina wypada całym ogromem swych spienionych, zielonych wód z pozornie litej ściany, czarnych stromych gór, stoi duży, misternie w kamieniu wykuty most o jedenastu szeroko rozpiętych przęsłach. Od tego mostu jakby od podstawy wachlarzowato otwiera się pofałdowana dolina z wyszegradzką kasabą i jej okolicą, wtulonymi między wzgórza przysiółkami, pokryta szachownicą pól i łąk, pełna śliwowych sadów, miedzami i opłotkami pocięta, a nakrapiana plamami zagajników i rzadkimi kępami świerków”.

Visegrad Wyszehrad Bośnia Andrić Most na Drinie Mecavnik Kusturica Mokra Gora
Višegrad. Główny bohater powieści „Most na Drinie”

Most powstał dzięki inicjatywie i ofiarności pochodzącego z tych stron wielkiego wezyra Mehmeda-pašy Sokolovicia, a jego budowa trwała w latach 1571 – 77, a realizował ją najwybitniejszy turecki architekt Mimar Sinan. „Jednocześnie ta niekształtna masa skrzyżowanych belek i desek nad rzeką poczęła się kurczyć zmniejszać, a poprzez nie coraz lepiej i wyraźniej przeświecał most z pięknego bańskiego kamienia. (…) Teraz nawet najbardziej nieufny mieszkaniec kasaby zdawał sobie sprawę, że wznoszą most podług jednolitego planu i bezbłędnych obliczeń, które stoją za tymi robotami. Najpierw wyłoniły się najmniejsze co do wysokości i rozpiętości łuki, najbliżej brzegów, a potem kolejno odsłaniano następne, aż wreszcie ostatni też otrząsnął się z wiązań i w całej okazałości ukazał się most o jedenastu przęsłach, wspaniały i przedziwny w swym pięknie, nowy, niecodzienny widok dla mieszkańców kasaby”.

Visegrad Wyszehrad Bośnia Andrić Most na Drinie Mecavnik Kusturica Mokra Gora
Višegrad. Arkadowe przęsła to arcydzieło inżynierii

Jedenaście przęseł przybiera formę delikatnych ostrołukowych arkad, przy czym każda następna jest nieco wyższa od poprzedniej aż do samego środka konstrukcji. W związku z tym pomost łączący dwa brzegi jest wygodny i tylko nieznacznie biegnie pod górę aż do punktu kulminacyjnego na środku rzeki, gdzie most jest najwyższy. Jest on w tym miejscu także najszerszy dzięki zastosowaniu dwóch „wiszących” nad wodą tarasów. Przy jednym z nich ustawiono wysoką ścianę, na której wmontowano tablicę fundacyjną zapisaną alfabetem arabskim. Ponieważ ma ponad 180 metrów jest niezłą promenadą spacerową, po której miejscowi z braku lepszych rozrywek przechadzają się tam i z powrotem (szerokość mostu wynosi 6,30 metrów a wysokość nad lustrem wody przy jej średnim stanie to 15, 40 metrów).

Visegrad Wyszehrad Bośnia Andrić Most na Drinie Mecavnik Kusturica Mokra Gora
Višegrad. Budowla spinająca brzegi rwącej rzeki

Przeprawa odgrywała niebagatelną rolę na szlaku komunikacyjnym. „Ten wielki kamienny most, wyjątkowo piękna, bezcenna budowla jaką nie mogą się poszczycić nawet znacznie bogatsze i ruchliwsze miasta (…) jest jedynym stałym i niezawodnym przejściem przez Drinę w całym jej średnim i górnym biegu i niezbędną klamrą traktu, który łączy Bośnię z Serbią, a poprzez Serbię z pozostałymi prowincjami państwa otomańskiego, hen aż po Stambuł”

Nasz tekst o bośniackich mostach

Arena zbrodni

W swojej trwającej ponad cztery wieki historii most doświadczył kilku nieszczęść. Wkrótce po zakończeniu budowy doszło do zniszczenia jednego z przęseł. W 1896 roku miała miejsce wielka powódź, która zniszczyła większą część miasta. Choć Drina osiągnęła wtedy rekordową głębokość ponad 14,5 metra, most pozostał nienaruszony, a zniszczeniu uległy jedynie jego kamienne balustrady. Później został uszkodzony w czasie I i II wojny światowej, ale w latach 1949 – 50 przeprowadzono jego rekonstrukcję. Stał spokojnie do początku lat 90. XX wieku, kiedy to stał się kolejnym miejscem, w którym rozegrał się jugosłowiański dramat.

Visegrad Wyszehrad Bośnia Andrić Most na Drinie Mecavnik Kusturica Mokra Gora
Višegrad. Kolejne miejsce, w którym rozegrał się krwawy dramat rozpadu Jugosławii

Co prawda, w trakcie wojny wiele miejsc spłynęło krwią, ale to jest szczególne. Bo wiele mówiło się o Sarajewie, o Srebrenicy czy chorwackim Vukovarze. Višegrad wykrwawiał się po cichu. Tutaj zagraniczni reporterzy nie dotarli, a przynajmniej niewielu. Most natomiast był świadkiem niewyobrażalnego bestialstwa. Dla większości ma ono twarz Milana Lukića, w chwili wybuchu zaledwie dwudziestopięciolatka, który miał dowodzić miejscową szajką gnębiącą i mordującą tutejszych Muzułmanów. Szczególnie wsławiła się paleniem ludzi żywcem w zamkniętych domach oraz wrzucaniem poranionych nożami ofiar do wód Driny a następnie strzelaniem do nich z mostu. Co do zbrodni Lukića wątpliwości nie mają także Serbowie, a sąd w Belgradzie skazał go na 20 lat więzienia. Trybunał w Hadze skazał go natomiast na dożywocie.

Visegrad Wyszehrad Bośnia Andrić Most na Drinie Mecavnik Kusturica Mokra Gora
Višegrad. Na moście i w jego bezpośrednim sąsiedztwie dokonano licznych zbrodni

Kawa a sprawy państwowe

Nasz pierwszy raz w Višegradzie. Coś już o tej Bośni wiem, coś już rozumiem. Ale jeszcze nie tyle by wychwycić znaczenie drobnego niuansu. Czasem jednego słowa. Z uśmiechem na twarzy zamawiam u sympatycznego kelnera „kawę po bośniacku”. Wydaje mi się to absolutnie naturalne, piliśmy taką przez kilka ostatnich dni w Sarajewie. Tymczasem gdy kończę zdanie już widzę, że coś jest nie tak. Widzę, że poruszyłam w tym młodym chłopaku jakąś strunę. Nie taką jak powinnam. Uśmiech znika, przez ułamek sekundy mrozi mnie wzorkiem po czym chłodno informuje, że takiej tu nie ma, mogę dostać „domaćą” lub espresso. I wtedy zrozumiałam! Przecież jesteśmy już w Republice Serbskiej (jedna z dwóch, obok Federacji Bośni i Hercegowiny, części składowych państwa Bośnia i Hercegowina). Nie można u Serbów zamawiać kawy bośniackiej, to oczywiste. Mimo, że ta ich „domaća” smakuje dokładnie tak samo. Do dziś się zastanawiam czy ten kelner rozstrzygał wtedy czy jestem prowokatorką czy tylko głupią zagraniczną turystką, nie mającą pojęcia o miejscowej polityce. A ta, mimo upływu kilkunastu już lat od tego zdarzenia i blisko 25 od podpisania porozumień pokojowych, nadal ma się niezbyt dobrze, a BiH wciąż jest trawiona przez te same problemy. Ludzie żyją obok siebie, wciąż brakuje zrozumienia i porozumienia. Z tego powodu śmieszna sytuacja z kawą tak wiele mówi o tutejszych napięciach.

Visegrad Wyszehrad Bośnia Andrić Most na Drinie Mecavnik Kusturica Mokra Gora
Višegrad. Pomnik Iv Andrića, który na przekór wszystkiemu uparcie twierdził, że mosty mają łączyć

Choć z tym espresso to w sumie nawet zabawna sprawa. Okazuje się bowiem, że mimo potężnego antyokcydentalizmu serbskiej kultury, jest ona w stanie oferować włoską kawę, po to tylko by odróżnić się od jeszcze bardziej „wschodnich” Boszniaków.

Kusturica i jego „Andrićgrad”

W Višegradzie niestety nie przetrwał żaden skrawek dawnej dzielnicy tureckiej. Jeszcze kilkanaście lat temu po obejrzeniu mostu można było pakować manatki i jechać dalej (ewentualnie napić się kawy w jedynej działającej knajpie ;-). Nie było tu nic wartego chwili uwagi. Do czasu! Z odsieczą miasteczku przybył Emir Kusturica. Niegdyś Emir, bo od chwili, w której mocniej zaczął identyfikować się jako Serb niż dawny „Jugosłowianin”, nosi najbardziej serbskie z serbskich imion czyli Nemanja. Przyjął je zresztą oficjalnie w 2005 roku podczas chrztu w obrządku prawosławnym.

Visegrad Wyszehrad Bośnia Andrić Most na Drinie Mecavnik Kusturica Mokra Gora
Višegrad. „Andrićgrad”, czyli miasto w mieście

Niesiony patriotycznym uniesieniem zrealizował projekt „Andrićgrad”, swoiste miasto w mieście. Leży ono na cyplu między Driną i Rzavem, kilka minut spacerem od mostu. Choć podobno na pomysł stworzenia tego miejsca Kusturica wpadł już w 1978 roku, to z jego urzeczywistnieniem ruszył dopiero w 2011 roku. Dokładnie 28 czerwca w rocznicę – a jakże! – bitwy na Kosowym Polu, kluczowego wydarzenia w serbskiej historiografii, które miało miejsce w 1389 roku.

Visegrad Wyszehrad Bośnia Andrić Most na Drinie Mecavnik Kusturica Mokra Gora
Višegrad. Niby zabytkowa uliczka
Visegrad Wyszehrad Bośnia Andrić Most na Drinie Mecavnik Kusturica Mokra Gora
Višegrad. Nowo powstały hotel imitujący starą architekturę

Budowa trwała równo 3 lata i 28 czerwca 2014 roku nastąpiło oficjalne otwarcie choć nie wszystko było jeszcze gotowe. I nadal nie jest, w wielu miejscach pachnie jeszcze tymczasowością. Lub najbardziej trwałym ze słowiańskich rozwiązań, czyli prowizorką.

Visegrad Wyszehrad Bośnia Andrić Most na Drinie Mecavnik Kusturica Mokra Gora
Višegrad.A tu jeszcze większe wrażenie jakbyśmy patrzyli na dekorację teatralną

Wchodzimy na teren „miasteczka” z mieszanymi uczuciami. Trąci sztucznością i brakiem jakiejkolwiek autentyczności. Ale może stworzenie takiej przestrzeni publicznej jest mieszkańcom po prostu potrzebne? Starówki nie ma, życie w okolicy mostu stopniowo zamierało, a tutaj są kawiarnie, restauracje i puby, kilka miejsc serwujących kulturę. Wszystko zbudowane z kamienia więc alternatywnie nazywa się to miejsce „Kamendgradem”. Style mieszają się i mają pokazać to, co w serbskiej architekturze najważniejsze. Stoi tu więc coś inspirowanego Serbią średniowieczną, okresem osmańskim, austro-węgierską secesją, a także budownictwem socjalistycznym. Główna ulica doprowadza na spory plac, przy którym stoi najważniejszy budynek, czyli replika średniowiecznego klasztoru Dečani w Kosowie. Na placykach spotykamy pomniki zasłużonych postaci kultury i nauki: poetę i władcę Czarnogóry Petara Njegoša, fizyka Nikola Teslę czy powieściopisarza Ivo Andrića, który dał imię całemu założeniu.

Visegrad Wyszehrad Bośnia Andrić Most na Drinie Mecavnik Kusturica Mokra Gora
Višegrad. Współczesna cerkiew będąca interpretacją świątyni Visoki Dečani w Kosowie
Visegrad Wyszehrad Bośnia Andrić Most na Drinie Mecavnik Kusturica Mokra Gora
Višegrad. Połączenie starego z nowym i pomnik Njegoša
Visegrad Wyszehrad Bośnia Andrić Most na Drinie Mecavnik Kusturica Mokra Gora
Višegrad. Wybitny fizyk Nikola Tesla

I z tym Andriciem mamy tu największy problem. Z jednej strony cieszy jego upamiętnienie, z drugiej nieco smuci spór o narodowość, „zagarnianie” go przez Serbów i lekkie wypieranie się go przez Boszniaków (czasem wcale nie lekkie, wytaczane są bowiem nawet oskarżenia o jego antymuzułmańskość). Pisarz zaś raczej odżegnywał się od jasnych deklaracji i uznawał siebie po prostu za Jugosłowianina. Niezależnie czy chwalony, czy krytykowany tak za życia jak i po śmierci musi się mierzyć z ogromnym osamotnieniem, tak jak śpiewak w „Murach” Kaczmarskiego, który „także był sam”. Ponieważ Andrić to postać bardzo złożona, a dziś dla najgorętszych bałkańskich głów nawet kontrowersyjna, więcej informacji na jego temat pojawi się w tekście o Travniku, mieście, w którym się urodził.

Visegrad Wyszehrad Bośnia Andrić Most na Drinie Mecavnik Kusturica Mokra Gora
Višegrad. I jeszcze raz Ivo Andrić

Po drugiej stronie granicy – Mokra Gora

Nie pierwszy raz Kusturica dał się ponieść swojej fantazji. Kilkanaście lat wcześniej, po drugiej stronie granicy, a więc już w ‘prawdziwej’ Serbii, w górach Zlatiboru, zafascynowany tutejszą kulturą i architekturą po nakręceniu w tej okolicy filmu „Życie jest cudem” z 2004 r., stworzył intrygujący projekt artystyczny Drvengrad (Drewniane Miasto). Miasteczko składa się z 50 chałup wzorowanych na tradycyjny serbskich domach z tego regionu. Znajduje się tu także cerkiew św. Sawy, hotel Mećavnik, galeria obrazów Macola, biblioteka, kino Underground, kawiarnia, restauracja, sklep z pamiątkami itd. Ulice w miejscowości naszą nazwiska osób znanych z kultury i nauki. Tak jak w filmach Kusturicy przeplata się tu wyszukana koncepcja artystyczna z ludowością, czasem nawet przaśnością oraz chęcią zbudowania alternatywnego świata (ze specjalnym sokiem owocowym zamiast coca-coli!). Od 2008 r. w styczniu odbywa się tu Festiwal Kina i Muzyki Küstendorf.

Visegrad Wyszehrad Bośnia Andrić Most na Drinie Mecavnik Kusturica Mokra Gora
Drvengrad. Kolejna artystyczno-architektoniczna realizacja Kusturicy
Visegrad Wyszehrad Bośnia Andrić Most na Drinie Mecavnik Kusturica Mokra Gora
Drvengrad. Domki stanowiące tradycyjną zabudowę tej okolicy
Visegrad Wyszehrad Bośnia Andrić Most na Drinie Mecavnik Kusturica Mokra Gora
Drvengrad. Osada z widokiem na góry zachodniej Serbii

„Szargańska Ósemka”

Nieopodal stąd znajduje się natomiast stacja kolejki wąskotorowej „Szargańska Ósemka”(Šarganska osmica), która biegnie pomiędzy serbskimi Užicami i bośniackim Višegradem przez wzgórze Šargan. Z jej powstaniem wiąże się niecodzienna historia.

Visegrad Wyszehrad Bośnia Andrić Most na Drinie Mecavnik Kusturica Mokra Gora
Mokra Gora. Słynna „osmica”

Na początku XX wieku Austro-Węgry budowały kolej z Dubrownika przez Sarajewo i Višegrad do Vardište, czyli do wschodniej części monarchii. Z drugiej strony niepodległe już wówczas Królestwo Serbii budowało trasę Belgrad – Niš z boczną odnogą Stalać-Kruševac-Kraljevo-Čačak-Užice-Šargan-Vardište. Punktem połączenia się obu fragmentów miała być właśnie Mokra, ale niestety nie udało się tego zrealizować zgodnie z planem ponieważ budowniczowie z jednej i drugiej strony tak poprowadzili swoje odcinki, że jeden kończył się w Dolinie Mokrej Gory a drugi w Šarganie, co daje niecałe pięć kilometrów odległości, ale różnica wysokości między nimi wynosi aż 300 metrów. Połączenie wydawało się być trudne w realizacji i niewspółmiernie drogie w stosunku do spodziewanych efektów, więc pozostawiono sprawę samej sobie. Czyli całkiem o niej zapomniano.

Visegrad Wyszehrad Bośnia Andrić Most na Drinie Mecavnik Kusturica Mokra Gora
Mokra Gora. Chyba najsłynniejsza stacja kolejowa w Serbii

W 1916 roku, kiedy Serbia była jeszcze okupowana przez Austro-Węgry, Wiedeń zdecydował o budowie linii łączącej te dwa odcinki. Niestety z powodu katastrofy budowlanej podczas drążenia jednego z tuneli zginęło 200 robotników i prace znów zostały przerwane. Po I wojnie światowej, w 1922 roku, podjęto kolejną próbę połączenia dwóch urwanych końców leżących już na terenie jednego państwa czyli Królestwa SHS. Skomplikowana budowa trwała aż dziesięć lat a budowniczowie różnice wysokości pokonali licznymi serpentynami, które jakby spojrzeć pionowo z góry układają się w kształt cyfry osiem, co dało późniejszą nazwę odcinka. Kolejka została dopuszczona do użytku i służyła przez 49 lat łącząc Užice z Višegradem, a dalej ciągnęła się do Dubrownika. Podróż z Belgradu nad Adriatyk trwała 2 doby. W 1974 roku kolejka została zamknięta.

Visegrad Wyszehrad Bośnia Andrić Most na Drinie Mecavnik Kusturica Mokra Gora
Mokra Gora. Dawny błąd inżynierów, stworzył dziś ciekawą atrakcję turystyczną

W 2009 roku reaktywowano w Serbii dla celów turystycznych przejazdy kolejką na trasie Mokra Gora – Šargan oraz Mokra Gora – Višegrad. Jadąc nią od Mokrej Gory do Šarganu pokonuje się 15 km, w tym 22 tunele o łącznej długości ponad 5 km oraz 5 mostów. Najdłuższy spośród tuneli ma długość ponad 1,6 km. Wąskotorówka wyposażona w malowniczy parowóz dziarsko pokonuje wspomnianą różnicę wzniesień i czasem jedzie na trasie o nachyleniu aż 18 stopni. Przepiękna górska trasa obfituje w niezapomniane widoki a sam pociąg wokół masywu Šarganu czterokrotnie przecina swoją własną trasę kreśląc pełną ósemkę. Pamiętajmy, że korzystając z tej atrakcji i wybierając kurs do BiH należy mieć przy sobie paszport.

Nasze książki:

Na wstępie wspomnieliśmy, że Fruška Gora to jedno z najważniejszych miejsc dla serbskiego prawosławia. Jeśli interesuje Cię Serbia to zapraszamy do innych naszych tekstów o tym kraju, a także do lektury naszej książki „Jugosławia. Rozsypana układanka” (wyd. Bezdroża) oraz przewodnika krajoznawczego po Serbii oraz Bośni i Hercegowinie (wyd. Rewasz). Więcej w dziale Nasze Książki.

 

 

 

Tekst: Beata Pomykalska

Fotografie: Paweł Pomykalski

Cytaty w tekście za: Ivo Andrić,„Most na Drinie”, Wrocław 1995

Może Cię zainteresuje jeszcze:Počitelj Pocitelj Mostar Bośnia I Hercegowina Zwiedzanie Medjugorje Blagaj Atrakcje meczet

Sarajewo Bałkany Bośnia i Hecegowina

Serbia Atrakcje Ludność Stolica Belgrad Monaster Zwiedzanie

4 odpowiedzi na “Višegrad i Mokra Gora – życie wokół „Mostu na Drinie” i wyjątkowa kolejka”

  1. W BiH nie potrzeba paszportu. Źródło: piszę z Mostaru, nie miałem żadnych problemów na granicy, nawet związanych z Covidem.

  2. Przygotowujemy plan na przyszły rok..eskapada kamperem więc szukam każdych wiadomości aby nie zrobić gafy jak z tą kawą „serbska”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Close