Nie planowaliśmy tego wpisu teraz, ale po ostatniej dwudniowej wizycie w Łodzi, znów zachwyceni tym miastem, stwierdziliśmy, że chociaż ogólny tekst musi o nim powstać. Bo Łódź ma w sobie to coś, co nieustannie nas przyciąga, fascynuje i jak żadne inne miasto inspiruje. Bo z Łodzią jest jak ze sztuką współczesną – można ją kochać, ale wcale nie trzeba. Bo podobno tutaj nic nie musisz, a wszystko możesz! Czytaj dalej „Łódź na weekend – jakie atrakcje obejrzeć w dwa dni?”
Tykocin – subtelny urok perły Podlasia
Trochę mamy problem z tym jak pisać o Tykocinie, miasteczku na Podlasiu leżącym niecałe 30 km na zachód od Białegostoku. Z jednej strony wydaje nam się, że dzięki filmowej trylogii Jacka Bromskiego „U Pana Boga…”, każdy tę część Polski zna doskonale i w ogóle nie trzeba jej przybliżać, ale z drugiej strony nie mamy pewności, czy jest to aż tak popularny kierunek wyjazdów. Niezależnie od tego jak jest faktycznie, to Tykocin koniecznie trzeba zobaczyć – miasteczko ma pierwszorzędne atrakcje, nietuzinkowe zabytki jak unikatowy barokowy kościół czy synagoga oraz jedyny w swoim rodzaju klimat. Dużo jak na miejscowość, która ma zaledwie dwa kilometry długości i 600 metrów szerokości. Czytaj dalej „Tykocin – subtelny urok perły Podlasia”
Dolina Pałaców i Ogrodów – jak pudełko czekoladek
Jest w Polsce bajkowa kraina nosząca wdzięczną nazwę Dolina Pałaców i Ogrodów, w której liczne zamki, pałace, dwory i ogrody wręcz potykają się o siebie. Ile ich jest? Prawie 30! Gdzie? Oczywiście na Dolnym Śląsku, a dokładnie w magicznej Kotlinie Jeleniogórskiej, otoczonej łagodnymi wzgórzami, pomiędzy którymi leniwie płyną meandrujące rzeki i potoki. Gdybyśmy szukali jakiegoś porównania dla tego miejsca to śmiało moglibyśmy powiedzieć, że jest ono jak pudełko najlepszych belgijskich pralinek, w którym poszczególne czekoladki ułożone są w elegancko wyściełanych przegródkach. Czytaj dalej „Dolina Pałaców i Ogrodów – jak pudełko czekoladek”
Chełmsko Śląskie – domy tkaczy, lniane interesy i barokowe kamienice
Dolny Śląsk jak zwykle nas zaskoczył. Jest to taki region, który zawsze – jeśli tylko zaczniesz uważać, że już go dobrze znasz to przecząco pokręci głową jakby mówiąc „hola, hola, nie tak szybko, kolego” – wyciągnie jakiegoś asa z rękawa. Nam też się już wydawało, że przejechaliśmy dolnośląskie wzdłuż i wszerz i znamy niemal każdy kąt. A tu nagle, ni z tego ni z owego, okazało się, że na Krzeszowie świat się nie kończy, ale ciągnie dalej. A tam, po niecałych 9 km., już przy samej granicy z Czechami leży malutkie, przepiękne Chełmsko Śląskie.
O uroczych miastach i miasteczkach typu Sandomierz czy Kazimierz Dolny wiedzą w Polsce absolutnie wszyscy i nikomu nie trzeba ich reklamować. Tymczasem na południowym skrawku kraju, w gminie Lubawka, leży perełka, do której docierają naprawdę nieliczni. Czytaj dalej „Chełmsko Śląskie – domy tkaczy, lniane interesy i barokowe kamienice”
Katowice – 10 powodów by odwiedzić stolicę województwa śląskiego
To nie była miłość od pierwszego wejrzenia. Polubienie Katowic zajęło nam sporo czasu. Jednak miasto sprzed prawie 15 lat gdy zaczynaliśmy dojeżdżać na studia, a miasto dzisiejsze pochodzą jakby z dwóch różnych światów. To jaka gigantyczna praca została wykonana zasługuje na wielkie uznanie. Dziś Katowice przyciągają nie tylko biznesmenów i przedsiębiorców, ale także coraz więcej turystów, na których czekają liczne nietuzinkowe atrakcje. Dlatego zgodnie z hasłem reklamowym „Katowice. Dla odmiany!” proponujemy city-break w stolicy województwa śląskiego. Dla odmiany! Czas by Katowice raz na zawsze zerwały z wizerunkiem miasta, w którym „nie ma nic ciekawego”. Czytaj dalej „Katowice – 10 powodów by odwiedzić stolicę województwa śląskiego”