Ostatnio miasta Szybenik reklamować nie trzeba. Ogromną popularność przyniosła mu po prostu „Gra o Tron”, której kilka scen nakręcono na tutejszej starówce. Mimo to jednak, wciąż nie pojawiają się tu dzikie tłumy turystów, a miasto utrzymuje swój dość spokojny rytm. Ma jednak czym przyciągać ponieważ posiada jeden z najcenniejszych w Chorwacji zabytków jakim jest katedra św. Jakuba. A gdyby komuś było mało wrażeń ma także kilka innych wspaniałych dzieł architektury, niezwykle przyjemną atmosferę, którą najlepiej poczuć na urokliwych uliczkach i coraz to nowych zaułkach, a także twierdze, z których rozpościerają się bajkowe wręcz widoki. Planując pobyt w tych stronach, pominąć Szybeniku wręcz nie wypada.
Niezwykłe położenie Szybenika
Miasto leży 90 km na południe od Zadaru i 80 km na północ od Splitu. Charakteryzuje się malowniczym, dość nietypowym położeniem – w przeciwieństwie do wielu innych dalmatyńskich miast nie zajmuje cypla, ale jest rozłożony nad zalewem, do którego uchodzi rzeka Krka i który łączy z morzem ciasny kanał Luka. Ciągnie się na wąskim pasie pomiędzy wybrzeżem a magistralą adriatycką.
Orientacja w Szybeniku
Stara, zabytkowa część znajduje się w połowie długości wspomnianego pasa. Ograniczają ją ulice Vladimira Nazora na południu i 113 Šibenske Brigade na wschodzie. Północną granicę starówki wyznacza natomiast twierdza Archanioła Michała. Niecały 1 km na południowy wschód, przy ulicy Fra Jerolima Milete, znajduje się dworzec kolejowy. Idąc od niego wzdłuż wybrzeża, w połowie drogi natrafimy na przystań Jadrolinii, z której odpływają promy i łodzie na wyspy Archipelagu Szybenickiego.
Starówka jest rozległa, liczy w przybliżeniu 800 m długości i 350 m szerokości i nie ma żadnego logicznego układu urbanistycznego. Wąskie uliczki plączą się chaotycznie na dość stromym zboczu, często zamieniając się w schody. Dlatego dość szybko porzucamy jakiekolwiek plany i po prostu zatracamy się w tym urokliwym, kamiennym gąszczu budynków. By turysta nie był jednak całkiem pozostawiony sam sobie, orientację nieco ułatwiają liczne drogowskazy kierujące do ważniejszych obiektów.
Słowo o historii
Szybenik to najstarsze rdzennie chorwackie, czyli nieposiadające tradycji antycznych miasto nad Adriatykiem. Po raz pierwszy zostało ono wspomniane w 1066 roku w dokumencie króla Piotra Kreszimira IV., a wiek później, już po zawarciu unii węgiersko-chorwackiej, otrzymało od króla Stefana III formalny status miasta i prawo bicia monety.
Od 1420 roku, jak niemal całe wybrzeże Dalmacji, Szybenik znalazł się na blisko czterysta lat we władaniu Wenecji. Z tego okresu pochodzi historyczne centrum ze słynną katedrą św. Jakuba. Po likwidacji Republiki Weneckiej został włączony w granice monarchii Habsburgów; w latach 1918– –21, a następnie podczas II wojny światowej pozostawał pod okupacją włoską.
O wyjątkowej Wenecji piszemy w naszej książce podróżniczej. Znajdziesz ją tutaj.
Szybenik dziś
Współcześnie to zamieszkane przez 50 tys. osób miasto jest stolicą żupanii (województwa) szybenicko-kninskiej, a także lokalnym ośrodkiem gospodarczym i kulturalnym. Do lat 80. XX wieku Szybenik był znaczącym ośrodkiem gospodarczym, a tutejszy port należał do najważniejszych w ówczesnej Jugosławii. Jego pomyślność załamała się wraz z rozpadem federacji. Dziś miasto powoli wychodzi ze stagnacji i znów świeci dawnym blaskiem.
Plac Republiki Chorwacji
Ośrodkiem starówki jest Plac Republiki Chorwacji (Trg Republike Hrvatske), który przez stulecia pełnił funkcję miejskiego salonu, gdzie toczyło się życie publiczne i towarzyskie. Podobną rolę pełni i dziś, gdyż mieszkańcy załatwiając swoje sprawy, często przystają na pogawędkę ze znajomymi.
W czasie ataku Wenecji w 1378 roku był też niestety areną krwawych walk. Tutaj znajdują się najważniejsze obiekty miasta. Przy placu, oddzielając go od zatoki, wznosi się piękna katedra św. Jakuba, najwybitniejsze dzieło renesansowej architektury Chorwacji, nie mające analogii w całej Europie. W 2000 r. wpisano ją na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Katedra św. Jakuba
Oczywiście uznanie UNESCO nie wzięło się z niczego. Zachwyty historyków sztuki są w pełni uzasadnione i z historycznego i z architektoniczno-artystycznego powodu. Warto jej poświęcić nieco więcej czasu, obejść z każdej strony, dokładnie przyjrzeć się jej architekturze i kunszcie w wykonaniu dekoracji. Można nawet przysiąść w kawiarni naprzeciwko i spokojnie pokontemplować piękno i majestat tej budowli.
Tym bardziej, że jest ona także majstersztykiem z inżynieryjno-budowlanego punktu widzenia. Po pierwsze cała, łącznie z dachem i pokryciem kopuły, jest zbudowana z kamienia. Po drugie, co jeszcze bardziej zdumiewające, podczas budowy w ogóle nie używano zaprawy! Należy zatem zapytać „jak to się więc trzyma kupy”?
Otóż krawędzie poszczególnych bloków kamiennych przycinano w taki sposób, by zazębiały się ze sobą. Dodajmy, że jako budulca użyto specyficznego wapienia z wyspy Brač, który po kilkudziesięciu latach sam się spaja, przez co katedra stanowi dziś w praktyce kamienny monolit.
O katedrze dla szczególnie zainteresowanych (a reszta niech zjedzie trochę niżej ;-))
Zapotrzebowanie na katedrę pojawiło się w 1298 roku, kiedy papież Bonifacy VIII powołał diecezję szybenicką. Z powodu braku środków na budowę nowej świątyni podniesiono wtedy po prostu do rangi katedry istniejący już romański kościół św. Jakuba.
Sto lat później został on zniszczony podczas napaści weneckiej i w 1402 roku biskup Bogdan Pulšić podjął decyzję o budowie na jego miejscu obecnej katedry. Było to symboliczne odłączenie się Szybenika od biskupstwa w Trogirze. Z powodu komplikacji politycznych, a także pożarów w mieście i epidemii dżumy prace ruszyły dopiero trzy dekady później, dokładnie 9 kwietnia 1431 roku, kiedy wmurowano kamień węgielny, i z przerwami trwały do 1555 roku.
Przez pierwsze dziesięć lat budową kierowali Andrija Budčić i Budiša Statčić. W tym czasie stanęły ściany południowa i północna, powstała też dolna część fasady i oba portale.
W 1441 roku rada miasta zleciła kontynuowanie prac Jerzemu Dalmatyńczykowi (Juraj Dalmatinac). Przez niecałe piętnaście lat wybudował on prezbiterium zakończone trzema apsydami oraz zakrystię ze skarbcem na piętrze. Mury zewnętrzne świątyni dociągnięto do wysokości gzymsów, a przy nawach bocznych powstały sklepione kaplice.
W 1455 roku prace przerwano na sześć lat. Dalmatyńczyk zmarł w 1473 roku, a jego miejsce zajął Mikołaj Florentyńczyk, który doprowadził do końca budowę murów, zmieniając jednak wcześniejszy projekt. Ostatni etap, wykończeniowy, trwał od 1536 roku i w końcu w 1555 roku katedra została poświęcona przez biskupa Ivana Luciję Štafilicia.
W XIX wieku katedra została gruntownie odnowiona i ponownie poświęcona w 1860 roku. W toku wydłużającej się budowy zmieniały się prądy w sztuce i estetyce, co wpłynęło na kształt świątyni. Jej części powstałe w pierwszym etapie są gotyckie, w drugim mają cechy przejściowe, gotycko-renesansowe, w trzecim etapie zatriumfował już renesans.
Budowla ma formę trójnawowej bazyliki z transeptem i wysoką ośmioboczną kopułą nad jego przecięciem z nawą główną. Fasada, skierowana na północny zachód, jest podzielona pilastrami na trzy części. Pośrodku znajduje się bogato zdobiony portal główny, który flankują oryginalne sterczyny wsparte na spiralnych kolumienkach. Pomiędzy nimi rozpięto dekoracyjną archiwoltę.
Obramowanie portalu stanowią nisze z figurami dwunastu apostołów. W szczycie widoczna jest płaskorzeźba Chrystusa z uniesioną prawą ręką. Wewnętrzną część portalu wypełnia bogata ornamentyka roślinna. Po bokach ostrołukowe okna z niewielkimi maswerkami. Ta dolna część fasady jest jeszcze mocno osadzona w stylistyce gotyku.
Na górną, renesansową część, powyżej gzymsu, składa się prostokątne pole ujęte w dwa pilastry, z piękną rozetą pośrodku, oraz półokrągły tympanon z mniejszą rozetą. Po obu stronach zaokrąglone spływy wolutowe z okrągłymi okienkami.
Portal boczny, skierowany ku głównemu placowi, jest skomponowany podobnie do głównego, lecz jeszcze bogaciej zdobiony. Po obu jego stronach znajdują się figury lwów symbolizujących Wenecję, a z ich grzbietów wyrastają ośmioboczne kolumny, na których wspierają się rzeźby Adama i Ewy.
Jeszcze wyżej umieszczono baldachimy z figurami św. Jakuba, patrona świątyni, oraz św. Piotra Apostoła. Sam portal ma jeszcze ostrołukowy, gotycki kształt, ale jego zdobienia nawiązują do sztuki antycznej i stanowią przejście w kierunku renesansu.
Cała elewacja jest rytmicznie podzielona pilastrami, pomiędzy którymi znajdują się ostrołukowe okna. Nad nimi gzyms arkadkowy o średniowiecznej jeszcze formie, wyżej drugi, nowożytny. Okna nawy głównej mają już półokrągłą, renesansową formę.
Od strony południowo-wschodniej budowlę zamykają trzy apsydy o zupełnie już renesansowych zdobieniach. Na apsydzie od strony placu zwraca uwagę płaskorzeźba przedstawiająca św. Hieronima na pustyni. Na lewym pilastrze umieszczono dwa aniołki trzymające notatkę o budowie katedry, a pod ich stopami podpis mistrza Dalmatinca.
Najciekawsza dekoracja apsyd znajduje się niżej — jest to pas 71 rzeźb ludzkich głów, dla których wzorem były twarze mieszkańców Szybenika z czasów budowy tej części katedry. Na półokrągłych szczytach prezbiterium i transeptu stoją figury św. Michała (od strony placu), św. Jakuba (środkowa) i św. Marka (od morza).
Wnętrze prezentuje się równie okazale i tutaj także widoczne jest przenikanie się elementów średniowiecznych i nowożytnych. W podwyższonym o kilka stopni prezbiterium znajdują się renesansowe ławki dla kanoników i dwie ambony zawieszone na filarach transeptu.
Ołtarz główny jest barokowy, a na lewo od niego stoi renesansowy tron biskupi. W większości barokowe są również ołtarze w nawach bocznych: w lewej nawie ołtarz Trzech Króli (jeszcze renesansowy), Matki Bożej z Karmelu i Świętego Krzyża, w prawej nawie św. Rocha (neobarokowy), św. Krzysztofa oraz świętych Floriana i Sebastiana. Godne uwagi jest baptysterium umieszczone w absydzie nawy południowej — renesansowe wnętrze nakrywa kopuła, pośrodku stoi chrzcielnica, której misę wspierają figury aniołków.
Ratusz
Naprzeciwko katedry, po północnej stronie placu, znajduje się dwukondygnacyjny renesansowy ratusz — najwybitniejsze dzieło świeckiej architektury w mieście powstałe w pierwszej połowie XVI wieku. Jego parter tworzy dziewięć półokrągłych arkad, nad którymi wznosi się dziesięć kolumn podtrzymujących kamienny architraw. Na bazach kolumn widać płaskorzeźbione głowy lwów, pomiędzy którymi biednie elegancka balustrada, z balkonem pośrodku.
W XVIII wieku szybenicki budowniczy Ivan Skok dobudował z obu stron ratusza okazałe schody. Po prawej stronie nad schodami wznosi się niewielka arkada, w której wisiał kiedyś dzwon wzywający rajców na posiedzenie. Na piętrze mieści się reprezentacyjna sala, w której obradowała rada miejska, a obecnie zawierane są małżeństwa i odbywają się różne uroczystości.
Pałac Biskupi
Do południowo-zachodniej elewacji katedry przylega od strony morza gotycko-renesansowy Pałac Biskupi z drugiej połowy XV wieku, który w wyniku późniejszych przebudów częściowo utracił pierwotny wygląd. W fasadzie zwraca uwagę piękne gotyckie triforium oraz portal, przez który wchodzi się na niewielki arkadowy dziedziniec ze studnią pośrodku, skąd wiedzie wejście do pomieszczeń pałacu.
Loggia
Przy południowo-wschodniej pierzei placu, pomiędzy katedrą a ratuszem, wznosi się tzw. mała renesansowa loggia, zbudowana w XVI wieku, najprawdopodobniej na miejscu wcześniejszej. Tu odbywały się przetargi i rozprawy sądowe. Na parterze w 1746 roku otwarto pierwszą w mieście kawiarnię. Później obiekt został przebudowany, a z pierwotnego założenia pozostał skromny kamienny portal oraz trzy filary połączone arkadami. Środkowy filar służył zarazem jako pręgierz, przy którym publicznie karano łamiących prawo.
Pałac Książęcy
Z absydami katedry sąsiaduje Pałac Książęcy, który jest znacznie lepiej widoczny od strony wody. Zbudowany w XIII–XIV wieku, stanowił siedzibę przedstawiciela władzy państwowej, a zarazem część systemu obronnego miasta. Kiedyś był znacznie większy, do dziś zachowały się tylko dwa skrzydła, z których dłuższe ciągnie się wzdłuż nabrzeża. W narożniku wznosi się masywna czworoboczna baszta uchodząca za największy tego rodzaju obiekt obronny na dalmatyńskim wybrzeżu. Pomiędzy nią a Pałacem Biskupim zachowała się renesansowa brama miejska z XVI wieku. W mocno przebudowanym pałacu mieści się Muzeum Miasta Szybenika.
Klasztor franciszkanów
Idąc nabrzeżem na południowy wschód od katedry, dojdziemy na skraj starego miasta, który wyznacza masywna bryła kościoła św. Franciszka. Jest to jednonawowa budowla bez dekoracji zewnętrznych pochodząca z II połowy XIV wieku. W następnym stuleciu do północnej ściany dobudowano kaplicę św. Krzyża.
Po południowej stronie kościoła znajduje się XV-wieczny budynek klasztoru franciszkanów. Wśród licznych pamiątek historycznych przechowywanych w tutejszym skarbcu znajduje się Modlitwa Szybenicka, jeden z najstarszych zabytków chorwackiej literatury, napisany po łacinie około 1375 roku.
Teatr, biblioteka i cerkiew
Kierując się od klasztoru na północny wschód, przez niewielki park im. Roberta Visanija, mijamy po lewej nowoczesny gmach biblioteki, przy którego budowie częściowo wykorzystano dawne mury miejskie. Sąsiaduje z nim gmach Teatru Narodowego. Zbudowano go w 1870 roku, a cztery lata później został w nim po raz pierwszy wystawiony dramat w języku chorwackim.
Pomiędzy biblioteką i teatrem wchodzimy z powrotem w obręb starego miasta ulicą Kralja Tomislava, od której po kilkudziesięciu metrach odgałęzia się w prawo ulica Zagrebačka. Przy jej skrzyżowaniu z ulicą Božidara Petranovića wznosi się dość nietypowy obiekt jakim jest barokowa prawosławna cerkiew Zaśnięcia Matki Bożej. Została zbudowana w XVII–XVIII wieku jako kościół katolicki należący do klasztoru benedyktynek, ale decyzją okupacyjnych władz francuskich przekazano ją w 1810 roku biskupowi prawosławnemu. Budowla wyróżnia się dzwonnicą autorstwa miejscowego mistrza Ivana Skoka. Bez tego łatwo byłoby ją pomylić ze zwykłą mieszczańską kamienicą.
Kościół Ducha Świętego
Nieco dalej od ul. Zagrebačkiej odchodzi w prawo krótka uliczka doprowadzająca na niewielki plac Dinka Zavorovića, przy którym stoi kościół Ducha Świętego zbudowany w XVII wieku, najprawdopodobniej na miejscu wcześniejszej, romańskiej świątyni, która spłonęła w wielkim pożarze w 1458 roku.
Kościół św. Jana
Ulica Zagrebačka doprowadza do placu Jana Pawła II, na którym wznosi się kościół św. Jana z wysoką kwadratową dzwonnicą. Jest to gotycko- -renesansowa świątynia wzniesiona w XV wieku, pierwotnie pod wezwaniem Świętej Trójcy. U podstawy dzwonnicy renesansowe okno projektu Mikołaja Florentyńczyka, a nad nim płaskorzeźba przedstawiająca Baranka i anioła z rozpostartymi skrzydłami, uważana za jedno z cenniejszych dzieł sztuki dalmatyńskiej z tego okresu.
Kościół św. Chryzogona
Dalszy odcinek ulicy nosi imię Krsta Stošića. Po prawej stoi przy nim niewielki kościół św. Chryzogona (sv. Krševana) — najprawdopodobniej najstarszy zachowany obiekt sakralny w Szybeniku. Pierwsza świątynia istniała w tym miejscu już w VII wieku, a obecna, romańska, została zbudowana w XII stuleciu. Pierwszy raz jest wzmiankowana w 1124 roku, kiedy schronili się w niej uciekinierzy z pobliskiego Biogradu, zaatakowanego przez Wenecję. Podczas II wojny światowej kościół został poważnie uszkodzony, po remoncie pełnił funkcję sali wystawowej, a obecnie mieści Galerię Sztuki św. Chryzogona.
Kościół św. Łucji
Pnąc się pod górę uliczką, a właściwie schodami św. Łucji, dotrzemy do klasztoru benedyktynek pw. św. Łucji z połowy XVII wieku, który zewnętrznie niemal zupełnie nie różni się od kamienic mieszczańskich. Zakonnice położyły duże zasługi dla rozwoju szkolnictwa w Szybeniku. Od początku też starały się gromadzić dzieła sztuki sakralnej.
Kościół św. Wawrzyńca i średniowieczny ogród
Kilkadziesiąt metrów dalej, po prawej stronie, znajduje się kościół św. Wawrzyńca (sv. Lovre). Tym co najbardziej przyciąga w to miejsce jest wspaniały klasztorny ogród, dający nieco wytchnienia od miasta. W 2007 roku, po stu latach zapuszczenia, przywrócono mu dawny wygląd i posadzono te same rośliny co przed wiekami.
System obronny miasta i jego słynne forty
Stojąc przed kościołem św. Wawrzyńca, jesteśmy raptem kilkadziesiąt metrów od głównego placu z katedrą i ratuszem. Możemy też stąd ruszyć którąś z uliczek–schodów pod górę, za drogowskazami z napisem „tvrdjava” lub „kaštel sv. Mihovila”. Prowadzą one do twierdzy św. Michała, która znajduje sią na skale wznoszącej się 70 m ponad poziom morza, powyżej starówki. Powstawała stopniowo w okresie od XV do XVIII wieku. Wyniki badań archeologicznych wskazują, że znacznie wcześniej istniały tu fortyfikacje ilirskie. Na teren twierdzy prowadzą dwa wejścia, jedno przy starym cmentarzu, a drugie od strony północnej.
Twierdza ma kształt nieregularnego prostokąta o wymiarach w przybliżeniu ok. 50 x 50 m. Od strony miasta posiada w narożach dwie charakterystyczne baszty. Wnętrze zaadaptowano na amfiteatr. Roztacza się stąd cudowny widok na miasto oraz zalew. Widać także dwie inne budowle obronne — twierdzę św. Jana (po lewej) i Šubićevac (po prawej), położone na dwóch wzniesieniach wysokości ok. 120 m i osłaniające miasto od wschodu. Zbudowano je w 1646 roku według projektu weneckiego inżyniera wojskowego Antoniego Leni i już w następnym roku sprawdziły się w walkach obronnych z wojskami tureckimi paszy Tekeliji.
W 1864 roku zburzono większość murów obronnych opasujących Szybenik. Najlepiej zachował się odcinek, który opada od twierdzy św. Michała stromym zboczem do nabrzeża i kończy się dużą gotycką bramą. Na północny zachód od twierdzy, za linia˛ murów miejskich, rozciąga się uboga dzielnica starego Szybenika, zwana Dolac. Skupia się ona wokół parafialnego kościoła Świętego Krzyża, zbudowanego dzięki dobrowolnym datkom mieszkańców miasta w latach 1605–08.
Kościół św. Michała
U podnóża twierdzy rozciąga się cmentarz, na terenie którego stoi kościółek św. Michała. Podobnie jak świątynka poświęcona Chryzogonowi rości sobie prawo do bycia najstarszym w mieście. Zwykło się ją jednak datować dopiero na XIII wiek.
Fort św. Mikołaja
Jak wspomnieliśmy na wstępie, Szybenik leży nad zalewem połączonym z otwartym morzem ponadkilometrowym wąskim kanałem. Dla obrony przed napaścią z morza na wysepce u wejścia do tego kanału wzniesiono w połowie XVI wieku Fort św. Mikołaja. Trójkątna w planie budowla prezentuje się niesamowicie, niczym kamienny dziób potężnego okrętu. Najpiękniej prezentuje się ze statku lub łodzi — obok twierdzy muszą przepłynąć wszystkie jednostki opuszczające port w Szybeniku.
Chorwacja – nasz przewodnik
A jeśli potrzebujecie dobrego przewodnika, z którym dotrzecie w każde miejsce Chorwacji i dokładnie je poznacie, zerknijcie do naszej książki wydanej wraz z Oficyną Wydawniczą „REWASZ„. Więcej w dziale Nasze Książki.
Tekst: Beata Pomykalska
Fotografie: Paweł Pomykalski
Może Cię zainteresuje jeszcze:
Bylem tam w 2015. Ale jak to tak widze to bardzo duzo stracilem .dobrze ze jest internet aby tu obejrze co tam NIE widzialem.
Mimo to miasto jest warte odwiedzin jak sama chorwacja w sobie…